W Paryżu byłam trzy razy. Zdjęcia, które pokaże pochodzą z roku 2010 i 2011. Nie są rewelacyjnej jakości ale obiecuję, że jak już się tam wybiorę to następna paryska relacja będzie bardziej profesjonalna :)
To za co tak kocham to miasto?
1. Za atmosferę i za to jak się tam czuję. Ciężko to opisać słowami ale Paryż ma swój niepowtarzalny klimat, który jest charakterystyczny dla tego miejsca.
2. Za pomieszania klasyki i nowoczesności, zabytków i nowoczesnych konstrukcji, za modne Paryżanki wożące się lśniącymi autami i noszącymi się w stylu BCBG kontrastującymi z hipsterami i luzakami w zabytkowych autach albo na rowerach.
3. Za to, że na każdym rogu można wpaść do Café na pyszną kawę i deser, albo do bistro na smaczną przekąskę, czy do Restaurant i zajadać się pysznymi francuskimi potrawami popijając je Bordaux albo Chardonnay.
4. Za Sekwanę, atmosferę przy bulwarze ciągnącym się wzdłuż rzeki, Bateaux-Mouches, z których można podziwiać Paryż z poziomu wody (najlepiej nocą, tą atrakcję mam jeszcze do nadrobienia!), stragany ze starociami i zieleń otaczającą miasto.
5. Za wieżę Eiffla!
To kiedy na wycieczkę? :)
Ale ładne zdjęcia, fajnie było na chwile znaleźć się w Paryżu :)
OdpowiedzUsuńPS. Nie widziałam, że masz bloga :))
Hii, dziękuję :) fajnie, że się podoba :)
Usuńmam od niedawna jak pewnie zauważyłaś :)